Dołączył: Sob Lut 16, 2013 6:49 Posty: 10 Skąd: W-w
Wysłany: Pon Lut 18, 2013 21:19 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
Dołączył: Wto Maj 31, 2011 9:28 Posty: 567 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Lut 18, 2013 21:43 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
krzysiek007 napisał:
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
mysmy ochrone juz wczeniej na forum liczyli, nie jest to duza stawka.
Co do palcenia od metra - ja tez sie z tym nie zgadzam i zadna argumentacja mnei nei przekonala wg mnie powinno byc podzielone ilosc za ochrone na 179 mieszkan.
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 0:34 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
arekpro napisał:
krzysiek007 napisał:
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
mysmy ochrone juz wczeniej na forum liczyli, nie jest to duza stawka.
Co do palcenia od metra - ja tez sie z tym nie zgadzam i zadna argumentacja mnei nei przekonala wg mnie powinno byc podzielone ilosc za ochrone na 179 mieszkan.
ale cudujecie.
a podlewanie roślin w jaki sposób byście rozliczyli?
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 1:04 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
kitaszewski napisał:
arekpro napisał:
krzysiek007 napisał:
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
mysmy ochrone juz wczeniej na forum liczyli, nie jest to duza stawka.
Co do palcenia od metra - ja tez sie z tym nie zgadzam i zadna argumentacja mnei nei przekonala wg mnie powinno byc podzielone ilosc za ochrone na 179 mieszkan.
ale cudujecie.
a podlewanie roślin w jaki sposób byście rozliczyli?
może niech za windę nie płacą mieszkańcy parteru pod warunkiem, że nie będą z niej korzystać zjeżdżając do garażu, a mieszkańcy 3 i 4 piętra niech nie płacą za podlewanie kwiatków ( czemu mam płacić jak ich nie widzę?)...
Dołączył: Wto Maj 31, 2011 9:28 Posty: 567 Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 7:50 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
agniecham napisał:
kitaszewski napisał:
arekpro napisał:
krzysiek007 napisał:
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
mysmy ochrone juz wczeniej na forum liczyli, nie jest to duza stawka.
Co do palcenia od metra - ja tez sie z tym nie zgadzam i zadna argumentacja mnei nei przekonala wg mnie powinno byc podzielone ilosc za ochrone na 179 mieszkan.
ale cudujecie.
a podlewanie roślin w jaki sposób byście rozliczyli?
może niech za windę nie płacą mieszkańcy parteru pod warunkiem, że nie będą z niej korzystać zjeżdżając do garażu, a mieszkańcy 3 i 4 piętra niech nie płacą za podlewanie kwiatków ( czemu mam płacić jak ich nie widzę?)...
wg mni eochrona podlewanie kwaitow itp - placone za mieszkanie, jedno mieszkanie jedna czesc. Nie ma zadnego ograniczenia w uzywaniu czesci wspolnej. Windy tez dostepne i mozna nimi jezdzic
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 8:34 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
arekpro napisał:
agniecham napisał:
kitaszewski napisał:
arekpro napisał:
krzysiek007 napisał:
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
mysmy ochrone juz wczeniej na forum liczyli, nie jest to duza stawka.
Co do palcenia od metra - ja tez sie z tym nie zgadzam i zadna argumentacja mnei nei przekonala wg mnie powinno byc podzielone ilosc za ochrone na 179 mieszkan.
ale cudujecie.
a podlewanie roślin w jaki sposób byście rozliczyli?
może niech za windę nie płacą mieszkańcy parteru pod warunkiem, że nie będą z niej korzystać zjeżdżając do garażu, a mieszkańcy 3 i 4 piętra niech nie płacą za podlewanie kwiatków ( czemu mam płacić jak ich nie widzę?)...
wg mni eochrona podlewanie kwaitow itp - placone za mieszkanie, jedno mieszkanie jedna czesc. Nie ma zadnego ograniczenia w uzywaniu czesci wspolnej. Windy tez dostepne i mozna nimi jezdzic
po to są udziały, które zależnie od posiadanych m2 mieszkania przekładają się na to ile "masz" części wspólnej. Ochroniarz pilnujący części wspólnej pilnuje odpowiednio więcej/mniej "Twojej" części wspólnej.
Takie kombinowanie co by tu pozmieniać, żeby płacić mniej, bo domyślam się, że taki jest zamysł. Nie jest to nowością, że więcej m2 = większe opłaty...
Skoro przewracając sposób rozliczania to zmieńmy sposób głosowania jedno mieszkanie = jeden głos...
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 8:53 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
krzysiek007 napisał:
kitaszewski to już nawet nie chodzi o ochronę tylko o horrendalnie wysokie opłaty... Jak Tobie nie przeszkadza, że ktoś ostro Cię wali to sobie płać.
za poprzednie mieszkanie z takim samym m2 płaciłem ciut więcej a nie było tam ochrony, podlewania kwiatków i takiego sprzątania klatek więc przywykłem, że takie są opłaty.
Skoro uważacie, że płacimy więcej niż rynkowo to w Atrium trzeba przeglądnąć ile i za co płacimy.
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 10:50 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
krzysiek007 napisał:
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
Akurat jeśli chodzi o Ochronę to płacimy mało (już biorąc pod uwagę korektę po uwzględnieniu II-go etapu)i do tego nie ma co wnosić uwag, bo to niewielka częśc składowa opłaty. Co dla mnie jest dziwne to to, że w nocy np. na klatkach w etapie II pali się światło, po co? Po co też ogólnie tyle oświetlenia, to marnotrastwo energii za którą ostatecznie płacimy my. Sprzątanie w zimie częściej?... Pewnie tak, bo dużo błota się wnosi, ale np. wiosna - lato raz w tygodniu pewnie by w zupełności wystarczyło. Podlewanie i dbanie o "zieleń" - ale o jaką zieleń w zimie, bo chyba nie o te wyschnięte badylki wydostające się spod śniegu? Chyba za to za okres zimowy nie płacimy...a jeśli tak, to konkretnie za co?No i czy obecność osób opiekujących się/dbających o osiedle jest potrzebna tak często - prawie codziennie, czy można by ograniczyć tę obłsługę, tak aby zmniejszyć nasze koszty.
Tam gdzie można uszczknąć warto to zrobić, żeby opłaty nie szybowały w górę w nieskończoność, ale z drugiej strony - to osiedle - z założenia - ma podwyższony standard i trudno będzie zniwelować opłaty do poziomu opłat w betonowych blokowiskach, choć tam też ludzie płacą całkiem sporo. I to - na nasze niestety - też trzba wziąć pod uwagę.
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 11:11 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
Currawong napisał:
Co dla mnie jest dziwne to to, że w nocy np. na klatkach w etapie II pali się światło, po co? Po co też ogólnie tyle oświetlenia, to marnotrastwo energii za którą ostatecznie płacimy my.
tsaaa od świateł na placu zabaw to mam całą noc w sypialni jasno jakby lampka nocna była włączona.
Ale to z tym światłem tak jest jak Pan Paweł mówił wyłączy jakieś światło dla oszczędności, a na następny dzień ktoś dzwoni, że światła nie ma...
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 11:16 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
No na pewno duchy harcujące w nocy w drugim etapie zmartwiłyby się bardzo jakby tam im światło zgasić na klatkach schodowych....to tak a propos tego co Pan Paweł mówił...
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 16:58 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
kitaszewski napisał:
krzysiek007 napisał:
kitaszewski to już nawet nie chodzi o ochronę tylko o horrendalnie wysokie opłaty... Jak Tobie nie przeszkadza, że ktoś ostro Cię wali to sobie płać.
za poprzednie mieszkanie z takim samym m2 płaciłem ciut więcej a nie było tam ochrony, podlewania kwiatków i takiego sprzątania klatek więc przywykłem, że takie są opłaty.
Skoro uważacie, że płacimy więcej niż rynkowo to w Atrium trzeba przeglądnąć ile i za co płacimy.
A był w tym czynszu za poprzednie mieszkanie uwzględniony fundusz remontowy, bo za to jeszcze nie płacimy, bo wszystko jest jeszcze na gwarancji. Ciekawe ile on będzie wynosił.
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 19:00 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
Currawong napisał:
krzysiek007 napisał:
Ok, dzięki poproszę I tak uważam, że mimo wszystko cena jest zdecydowanie za wysoka. Również za ochronę płacimy zdecydowanie za dużo (i dlaczego jest to płacone od metra?) Rozmawiałem ze znajomym, z jednej z firm ochroniarski i był zszokowany wysokością opłaty...
Jak też to wszystko ogarnę koniecznie będzie trzeba ten temat poruszyć w marcu.
Akurat jeśli chodzi o Ochronę to płacimy mało (już biorąc pod uwagę korektę po uwzględnieniu II-go etapu)i do tego nie ma co wnosić uwag, bo to niewielka częśc składowa opłaty. Co dla mnie jest dziwne to to, że w nocy np. na klatkach w etapie II pali się światło, po co? Po co też ogólnie tyle oświetlenia, to marnotrastwo energii za którą ostatecznie płacimy my. Sprzątanie w zimie częściej?... Pewnie tak, bo dużo błota się wnosi, ale np. wiosna - lato raz w tygodniu pewnie by w zupełności wystarczyło. Podlewanie i dbanie o "zieleń" - ale o jaką zieleń w zimie, bo chyba nie o te wyschnięte badylki wydostające się spod śniegu? Chyba za to za okres zimowy nie płacimy...a jeśli tak, to konkretnie za co?No i czy obecność osób opiekujących się/dbających o osiedle jest potrzebna tak często - prawie codziennie, czy można by ograniczyć tę obłsługę, tak aby zmniejszyć nasze koszty.
Tam gdzie można uszczknąć warto to zrobić, żeby opłaty nie szybowały w górę w nieskończoność, ale z drugiej strony - to osiedle - z założenia - ma podwyższony standard i trudno będzie zniwelować opłaty do poziomu opłat w betonowych blokowiskach, choć tam też ludzie płacą całkiem sporo. I to - na nasze niestety - też trzba wziąć pod uwagę.
Podwyższony standard z założenia? A skąd takie informacje i wnioski?
Moim zdaniem wystarczy pogasić światła tam gdzie jest to niepotrzebne i ograniczyć usługi. Co prawda nasze osiedle jest wypucowane w środku codziennie i i świeci się jak choinka, ale my za to płacimy nie małą kasę, a wzrasta prestiż dla dewelopera, bo co przyjdzie jakiś nowy klient, to stwierdzi, że ładnie. Bo ładnie - ale my za to płacimy. A tymczasem furtka się zepsuła na amen po pół roku, o zapadających się studzienkach na drodze nie wspominając.
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 20:07 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
Że jest to podwyższony standard widać "na oko" i porównując to osiedle z wieloma innymi w mieście. Mówi o tym także sam deweloper, np:
"Zamieszkaj na osiedlu, które zdobyło tytuł Inwestycji Roku 2012 za wysoką jakość materiałów, architekturę oraz optymalne i innowacyjne rozwiązania"
To wszystko to ponad zwyczajny standard (nawet to że będzie fonatnna, prywatny placyk zabaw, sporo docelowej zieleni, kamery, wideodomofony itp.) i za to też się płaci.
Myślę, że jeśli chodzi o części wspólne to zdecydowanie trzeba sprawdzić za co najwięcej płacimy, ile kosztuje nas zużycie energii, osoby sprzątające, utrzymanie zieleni (czy to jest adekwatne do tego co się faktycznie robi) i analiza pozostałych punktów z listy opłat. Jak dostaniemy np. rozpiskę kosztów do poszczególnych "pozycji" w przedziale np. ostatnich 5-u miesięcy można by było zobaczyć, za co my tyle płacimy i dlaczego tak drogo. Bo jeśłi to prawda, że funduszu jeszcze nie opłacamy, to to jest dużo.
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 21:03 Temat postu: Re: Opłaty za części wspólne
Mariusz1701 napisał:
kitaszewski napisał:
krzysiek007 napisał:
kitaszewski to już nawet nie chodzi o ochronę tylko o horrendalnie wysokie opłaty... Jak Tobie nie przeszkadza, że ktoś ostro Cię wali to sobie płać.
za poprzednie mieszkanie z takim samym m2 płaciłem ciut więcej a nie było tam ochrony, podlewania kwiatków i takiego sprzątania klatek więc przywykłem, że takie są opłaty.
Skoro uważacie, że płacimy więcej niż rynkowo to w Atrium trzeba przeglądnąć ile i za co płacimy.
A był w tym czynszu za poprzednie mieszkanie uwzględniony fundusz remontowy, bo za to jeszcze nie płacimy, bo wszystko jest jeszcze na gwarancji. Ciekawe ile on będzie wynosił.
Fakt tam był fundusz remontowy. Teraz nie płacimy, a trzeba to załatwić na najbliższym zebraniu i zacząć zbierać jakąś kasę na cele remontowe.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.