Autor |
Wiadomość |
EGLwro
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Śro Paź 24, 2012 21:28 Posty: 253 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 0:45 Temat postu: Samochód wkomponowany w ogrodzenie. |
|
|
Czy wie ktoś może jakie były okoliczności wczorajszego ścięcia wielkiego metalowego pojemnika na śmieci oraz ogrodzenia przez samochód ? |
|
|
|
|
MarcinLa
Stały bywalec
Dołączył: Śro Lip 15, 2015 21:37 Posty: 70 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
mras25
Zaglądajacy
Dołączył: Pią Sty 11, 2013 8:29 Posty: 24 Skąd: Wrocław - Tarnogaj
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 8:59 Temat postu: Re: Samochód wkomponowany w ogrodzenie. |
|
|
akurat stałam przy oknie i widzałam jak ten wariat zapieprzał przed blokiem... pewnie go zarzuciło na zakręcie - nic dziwnego przy takiej prędkosci. Całe szczescie, ze akurat nikt tam nie szedł. |
|
|
|
|
magdawesola
Bywalec
Wiek: 44 Dołączył: Nie Mar 20, 2016 8:18 Posty: 46 Skąd: Wrocławia
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 13:52 Temat postu: Re: Samochód wkomponowany w ogrodzenie. |
|
|
Jakby była ochrona to być może do czegoś takiego by nie doszło . |
|
|
|
|
Riitaa
Zaglądajacy
Dołączył: Pią Gru 30, 2016 18:37 Posty: 11 Skąd: di trevi
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 15:01 Temat postu: Re: Samochód wkomponowany w ogrodzenie. |
|
|
Obawiam sie, ze na brak wyobrazni kierowcy nawet ochrona nie zaradzi... |
|
|
|
|
EGLwro
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Śro Paź 24, 2012 21:28 Posty: 253 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 18:10 Temat postu: Re: Samochód wkomponowany w ogrodzenie. |
|
|
Tak myślałem - zgodnie z prawdopodobieństwem w takich sytuacjach 2% to kwestia awarii samochodu/zdrowia a w 98% kretynizm. Czy ten niebezpieczny jełop to z naszego osiedla? |
|
|
|
|
trex44
VIP
Wiek: 56 Dołączył: Sob Lis 10, 2012 7:21 Posty: 617 Skąd: Di Trevi - I etap
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 20:22 Temat postu: Re: Samochód wkomponowany w ogrodzenie. |
|
|
EGLwro napisał: | Tak myślałem - zgodnie z prawdopodobieństwem w takich sytuacjach 2% to kwestia awarii samochodu/zdrowia a w 98% kretynizm. Czy ten niebezpieczny jełop to z naszego osiedla? |
Podobno kierowca był lekko "ciepły", jak widać z fotek to nawet nie za bardzo usiłował hamować czy skręcać - aż tak ślisko nie było - pół godziny wcześniej wracałem tamtędy autem z miasta.:
http://fotowrzut.pl/KMES9N7J2I |
|
|
|
|
|